Poeta mieszkał na Harendzie tylko trzy lata, zmarł w 1926 roku. W 1933 roku, dzięki staraniom wdowy, Marii Kasprowicz oraz Kornela Makuszyńskiego i Leopolda Staffa, powstało obok domu - obecnie muzeum, granitowe mauzoleum według projektu Karola Stryjeńskiego, do którego przeniesiono prochy poety. Spoczęła tam również jego żona - Maria.